czwartek, 29 marca 2012

Lukrecja - średniowieczna dama

To były pracowite 3 wieczory, a wręcz nocki :) W poniedziałek popatrzyłam się na stertę arkuszy filcu zalegającą pod moim biurkiem... i postanowiłam uszyć kocią maskotkę. Mało tego - ten kot ma swoje ubranko :)
Lukrecja prezentuje się w średniowiecznym surkociku z obszytymi futerkiem brzegami sukienki. Pod spodem oczywiście ma również filcowo-wełnianą sukienkę zawiązywaną z przodu. Lukrecja się nie rozbiera przed aparatem, chyba że po kilku głębszych ;) toteż nie pokarze co ma pod spodem.
Ale młodsza siostra której głowę już mam gotową zapewne się zaprezentuje w bikini przy najbliższej okazji :P








2 komentarze:

  1. rozkoszna^^ zwłaszcza na trzeciej focie. a na czwartej to prawie jak jakieś malarstwo holenderskie XD

    OdpowiedzUsuń