poniedziałek, 26 grudnia 2011

Natchnienie przyszło porą świąteczną...

Zaczęłam to rysować jakoś w marcu chyba.... potem o tym rysunku zapomniałam... przypomniałam sobie miesiąc temu, ale szybko się zniechęciłam... aż tu nagle świąteczną porą naszło natchnienie :D W uwaga, uwaga 2005 roku zaczęłam rysować swój komiks, projekt zawiesiłam, bo wydawał mi się nie dość dobry. Tych dwoje tutaj to postacie z tegoż komiksu :D najzabawniejsze, że po obejrzeniu w tym roku Gry o Tron (co zdarzyło długo po naszkicowaniu tego czegoś) mam teraz straszliwe skojarzenia z Danny i Drogo :P to tu bardziej cywilizowane dzikusy Lidien i Kirian w intymnych uniesieniach ;) :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz