Kotek w kfiotkach

No to teraz wspominana w poprzednim wpisie kotka-niespodzianka. Nie powiem dla kogo, nie powiem co się z nią stanie, aż do okolicy 17 grudnia. Jedyne, co zdradzę, to że kotka będzie miała ubranko i.... będzie miała siostry. I nosi imię Kama - skąd imię? - również powiem w grudniu :P

Lisek Chytrusek

Tworzymy, malujemy przymierzamy się do pisania o wakacjach :) Na pierwszy ogień rzeczy stworzone ręcyma swemi :) Jako, że czas popyla niesamowicie (mamy już połowę września, w zasadzie koniec...) stwierdziłam, że czas zabrać się za robienie prezentów okołoświątecznych - miał być kot-niespodzianka, a zarazem prototyp nowej "serii" masKOTek, jaką planuję zrobić na początek stycznia; jednak w wyniku nie do końca wyliczonego rozmiaru głowy dla nowej maskotki powstał przy okazji też lis i to jego prezentuję jako pierwszego :) Przy okazji przetestowałam malowanie akrylami po płótnie, z którego jest uszyty, przy pomocy mojej nowiuśkiej, przepięknej maszyny do szycia. Odkryłam też po raz kolejny, (pierwszy był przy okazji kotki Foszka), że duże maskotki robi się przyjemniej niż małe, dlatego też Listek Chytrusek jest całkiem spory - ma około 27 cm wzrostu - od łapek po czubki uszów) i około 33cm długości od czubka nosa do końca ogona. A oto i on :)