wtorek, 5 listopada 2013

Słodyczy ciąg dalszy...

Ale się porobiło :) W tym roku moje życie lekko stanęło na głowie. Dużo rzeczy teraz trzeba ogarnąć, w niedługim czasie. (nie żebym narzekała, bo to raczej miłe rzeczy są) Ale do tego praca po 10 godzin jeszcze do końca tego miesiąca i człowiek lekko nie ogarnia...
Nie zmienia to jednak faktu, że w tak zwanym międzyczasie tworzą się jeszcze rękodzieła (z rysunkami już gorzej), ale się coś tworzy :)

Ostatnio na specjalną prośbę powstały nowe dziewczynkowe literki :) W niedługim czasie wyklują się też dwa smoki i jeden będzie bez właściciela - czuwajcie :)